S-plozja: China Miéville „Ostatnie dni Nowego Paryża”

Czy już pisałem Ci o świetnej książce traktującej o wieloświatach, okultyzmie i rzeczywistości wypełnionej zmaterializowanymi wytworami artystów plastyków? Tak? „Piranesi” S. Clarke? No tak. Ale teraz jednak chciałem Ci opowiedzieć o innej książce. Chodzi o „Ostatnie dni Nowego Paryża” pióra Ch. Mi é ville’a. A. Breton, J. Lamba, Y. Tanguy Wyrafinowany trup , karta z polskiego wydania powieści ( źródło ) Zaczyna się z przytupem. Oto mamy Paryż w roku 1950. Nadal trwa okupacja niemiecka. Paryż podzielony jest na dzielnice, które znajdują się pod kontrolą różnych stron i ich frakcji: Niemcy, Wolni Francuzi, Main à plume. Nagle przez barykadę do sektora Main à plume przedziera się kobieta dosiadająca Velo: manifę surrealistycznego szkicu Leonory Carrington „I am an Amateur of Velocipedes”. Chwilę później czytelnik staje się świadkiem walki manifa obrazu Maxa Ernsta pt. „Ogród łowcy samolotów” z siłami Luftwaffe. Paryski surrealizm jest mocą, z którą n...