... jak rozmawiać trzeba z psem

Wy nie wiecie, a ja wiem, Jak rozmawiać trzeba z psem, Bo poznałem język psi, Gdy mieszkałem w pewnej wsi. A więc wołam: - Do mnie, psie! I już pies odzywa się. Potem wołam: - Hop-sa-sa! I już mam przy sobie psa. J. Brzechwa „Jak rozmawiać trzeba z psem” W „Dociekaniach filozoficznych” Wittgenstein zawiera myśl, że gdyby lew umiał mówić, nie potrafilibyśmy go zrozumieć. Fakt, że ten drapieżnik nie zna naszego języka jest drugorzędny. Przed wszystkim nie miałby o czym z nami rozmawiać. Brakuje tej wspólnej platformy myślowej, którą wytworzyliśmy jako ludzie w postaci kultury i wychowywania się w niej ( casus „wilczych dzieci” i Kaspara Hausera zdaje się w jakiś sposób wspierać tę tezę). Czy jednak „rozmowa”, o której myślał Wittegnestein, to jedyny sposób komunikacji? Całkiem niedawno natknąłem się na artykuł w Smithsonian Magazine pt. „ Dog Gazes Hijack the Brain’s Maternal Bonding System ”, w którym przedstawia się badania naukowe wsk...