Jak zaginano parol w czasach faraona
U Gogola czytamy o pewnym typie charakteru ludzkiego: Każdy człowiek ma jakąś słabość; dla jednego tą słabością będą psy gończe; (…) szósty jest obdarzony taką ręką, która czuje nadnaturalną potrzebę, by złamać róg jakiemuś karowemu asowi albo dwójce, (…). M. Gogol „Martwe dusze” Czytelnik nie znający ówczesnych zwyczajów, w tym obowiązującego w towarzystwie kanonu gier karcianych, może co najwyżej pomyśleć, że ma do czynienia z obsesywnym wandalem, wręcz o przypadku nerwicy natręctw. Tymczasem ma to ścisły związek z pojęciem zagiąć parol i jest elementem gry w faraona. Gra w faraona popularna była dwa, try wieki temu w całej Europie – od Zatoki Biskajskiej po uralski stoki, lecz obecnie uległa niemal zapomnieniu. Jednak dzięki niezawodnemu internetowi możemy w każdej chwili sięgnąć po opis gry, bez żmudnego szukania po zakurzonych regałach bibliotecznych. I oto wpisując w gugla hasło „faraon gra w karty” możemy dostać m.in. taki opis: Faraon ...