Posty

Wyświetlam posty z etykietą Castellanos

Ekofabulogia

Większość podobnych Idrowi drapieżników rezygnowała z ataku, gdy zdobycz była zbyt mała. Ale nie Idr. Idr egzystował nie po to, by jeść i podtrzymywać gatunek. Nie po to go stworzono. Żył po to, by zabijać. A. Sapkowski „Sezon burz” Według ekologii takie stworzenie by nie miało racji bytu. Ale opowieści rządzą się swoimi prawami. Organizmy biologiczne są elementami systemów (biotopów), które muszą utrzymywać równowagę, czy inaczej: przetrwają w przyrodzie tylko te systemy, które ustalą równowagę. Każdy z gatunków ma swoje zadanie w utrzymywaniu cyklu życia. Organizmy fabularne, lęgnące się w spoconych snach i babcinych przeinaczeniach są związane z funkcjonowaniem ludzkiego umysłu i swoje zadania spełniają w upostaciowieniach naszych lęków, fantazji i nadziei.     Gdy głodne wilki podchodziły pod zagrody zimą, nikomu ani w głowach nie stało myślenie o ekologicznym znaczeniu eliminacji osobników starych, chorych i słabych. Nikt nie myślał, że wilki zabijają, by...